- Pokemon Fire-Green http://www.pokemo.pun.pl/index.php - Kanto http://www.pokemo.pun.pl/viewforum.php?id=135 - Wybrzeże Squirtla. http://www.pokemo.pun.pl/viewtopic.php?id=81 |
Jazon - 2012-09-09 17:52:44 |
Tutaj można spotkać pokemony typu wodnego, normalnego, lodowego, i czasem trawiastego, i takie też pokemony można tu trenować. |
Jazon - 2012-09-09 17:59:44 |
Przychodzę na polo |
Bary - 2012-09-09 18:11:51 |
Wiał letni wietrzyk, a pogoda dopisywała. Jednak od strony morza można było dostrzec sporą gromadkę czarnych jak noc chmur. Jako jedyny o dziwo zgłosiłeś się na polowanie miałeś do wyboru dwie drogi. Jedna prowadziła w lewo, czyli dokładnie nad morze czyli wybrzeże, nie było żadnych śladów ani nic szczególnego. Druga bardziej w ląd w stronę lasu, łąk i kiedy się bardziej przyjrzałeś mogłeś zauważyć dziwne ślady prowadzące tam. Którą stronę wybierasz? |
Jazon - 2012-09-09 18:18:50 |
- Co Bulbasaur, którędy idziemy. |
Bary - 2012-09-09 18:24:32 |
Ścieżka, którą ty wybrałeś mogła okazać się złym wyborem. Dochodziłeś do takich wniosków, ponieważ przez następne kilkadziesiąt kroków nic nie widziałeś. Ale nagle ... coś przemknęło tuż obok twoich stóp. Nawet twój Bulbosaur nie widział co to jest, jednak to coś przeleciało nie zostawiając żadnych śladów w stronę przeciwną do morza. Jedyne co widziałeś to cień, ponieważ w tej chwili słońce zasłoniły ciemne chmury. Idziesz za dziwnym czymś? Czy wracasz do lasu? |
Jazon - 2012-09-09 18:26:25 |
To było chyba oczywiste, pomyślałem. |
Bary - 2012-09-09 18:31:04 |
Ty i twój pokemon ruszyliście tuż za małym czymś. Szliście dzielnie i szybko za tym aż dostaliście zadyszki. W tym momencie zgubiliście "coś" z oczu. Odpoczęliście minutkę po czym ruszyliście dalej. Jak wielkie spotkało was zaskoczenie gdy znowu ujrzeliście to coś powiewające na wietrze i zaczepione o badyl wystający z piasku. Tym czymś okazała się foliowa reklamówka. Jednakże po tym zaskoczeniu musieliście iść dalej. Przed wami było iść dalej plażą lub wejść około metr w wodę i tam szukać na bliskim dnie. Jednak musisz się spieszyć ciemne chmury okrążyły niebo nad tobą i zbiera się na deszcz. |
Jazon - 2012-09-09 18:34:08 |
- Bulbasaur plan jest taki! Ja wejdę w tę wodę i będę szukał pokemona, a ty szukaj na plaży, a gdy coś znajdziesz daj mi oczywisty znak. Atakuj Ostrymi Liśćmi w górę i krzycz głośno. |
Bary - 2012-09-09 18:39:33 |
Twe ostatnie słowo dokładnie opisywało sytuację. Kiedy tylko wszedłeś do wody wyrzuciła cię z niej półmetrowa fala. Ale ty byłeś nieugięty i dalej tam wchodziłeś, kilka razy sytuacja się powtarzała. Kiedy to twój starter cię powiadomił, że coś znalazł. Kiedy do niego wróciłeś zobaczyłeś ślady odnóż kraba które prowadziły prosto po plaży. Byłeś cały mokry a nie dość tego zaczął padać deszcz, który zaraz mógł zmyć ślady. Co robisz? Idziesz dalej czy wracasz? |
Jazon - 2012-09-09 18:42:36 |
- Bulbasaur jesteś genialny! Szybko musimy iść tym tropem! |
Bary - 2012-09-09 18:48:47 |
Ty i pokemon biegliście jak najszybciej przed siebie za śladami, kiedy nagle znikąd wyrósł przed twoja stopą średniej wielkości kamień, o który się potknąłeś i wyrżnąłeś orła. Jak gdyby tego było mało deszcz zmył już całkiem ślady, fale cię dosięgały pomimo tego, że byłeś od linii brzegowej znacznie oddalony. Wtedy dostrzegłeś w oddali wielką kupę skał i kilka jaskiń. Mogłeś się w jednej z nich schronić. Ale czy odważysz się do niech wejść? |
Jazon - 2012-09-09 18:51:03 |
Postanowiłem sprawdzić jeszcze ten kamień, o który się potknąłem, czy to aby nie był pokemon. Jeżeli ti nie pokemon to biegnę z Bulbasaurem do jaskiń. |
Bary - 2012-09-09 18:55:59 |
Kamień to kamień, nawet przy użyciu czarodziejskiej różdżki, w tym regionie nie występowały pokemony kamienie. Kiedy w końcu siłując się z nim wyciągnąłeś go z ziemi uderzyłeś się nim w stopę. Jakim cudem? Tego nikt nie wie. Kiedy jednak doszedłeś do jaskini w jednej z nich ujrzałeś światło jakby ogniska, za to w drugiej nic szczególnego, za to była o wiele większa. Gdzie idziesz? Do lewej z ogniskiem? Czy prawej większej, ale bez ogniska? |
Jazon - 2012-09-09 19:01:30 |
Myślałem nad wyborem i postanowiłem ruszyć do ogniska ze względu na Bulbasaura, aby się ogrzał trochę, no i może przy okazji znajdziemy tego pokemona, którego szukamy :D |
Bary - 2012-09-09 19:15:06 |
Nie ma szans. jaskinia ochroniła was przed deszczem. Kiedy wszedłeś do jaskini ujrzałeś tabliczkę, której tekst głosił:
Domyśliłeś się, że chodziło o skały, które widziałeś przed wejściem. Pogoda była potworna. Ty wraz z pokemonem dążyłeś do wnętrza jaskini i do światła. Tak jak przypuszczałeś, źródłem światła było ognisko, a przy nim człowiek. Starszy mężczyzna skulony przy cieple ogniska, siedział dopóki cię nie zauważył. |
Jazon - 2012-09-09 19:25:40 |
Ja już dzieckiem nie jestem, więc postanawiam zachować się ja dorosły. |
Bary - 2012-09-09 19:32:13 |
- A i owszem chłopcze, wszelakie morskie i niektóre lądowe pokemony korzystają z tego miejsca jako schronienia. Ale odradzam ci podróży w głąb. Nie wszystkie są łagodne i potulne. Krab powiadasz? Jakiś czas temu jeden taki szedł w głąb. - powiedział starzec kręcąc głową - Zapewne udasz się tam, czyż nie? Jeśli tak to muszę ruszyć z tobą. Te wszystkie jaskinie się łączą, może cię tam spotkać niebezpieczeństwo. |
Jazon - 2012-09-09 19:33:53 |
- Dziękuje panu, będę się czuł zaszczycony mogąc z panem podróżować. Chodźmy zatem razem. |
Bary - 2012-09-09 19:38:26 |
- Jaki pocieszny stworek. - zwrócił się do twego startera - A więc ruszajmy. Tylko uważaj na mieszkańców tych jaskiń. |
Jazon - 2012-09-09 19:44:29 |
Poświeciłem pochodnią w ziemię i zdawało mi się, że widzę dziwne ślady, podobne do tych co na plaży, które prowadzą w prawo, dlatego też w tym kierunku się udałem. |
Bary - 2012-09-09 19:49:58 |
Droga dalej była niebezpieczna. Cały czas straszyły was pokemony nietoperze. Gdy nagle wyskoczył Graveler atakując cię. Wtedy usłyszałeś ... |
Jazon - 2012-09-09 19:54:54 |
Najpierw serdecznie dziękuje starcowi. Teraz podchodzę do pokemona i uśmiecham się do niego. |
Bary - 2012-09-09 20:07:11 |
Kiedy go uratowałeś pokemon od razu dotknął twego Pokeball'a. Tak, właśnie złapałeś pokemona kraba, czyli Krabby'ego. Ale nagle co to? Wielka fala sunie przez tunel w waszym kierunku. |
Jazon - 2012-09-09 20:10:14 |
- Dobra to było bardzo dziwne... Ale złapałem Kraby'ego! Hura. Idziemy do domu na ciepłą czekoladę z ciastkiem. |
Seba - 2012-09-21 05:26:49 |
Schiggy
|
Bary - 2012-09-24 18:10:54 |
Krabby |
Jazon - 2012-09-29 15:23:56 |
Przychodzę z Ryszardem na trening. |